Ostatnio miałam bardzo dużo przesyłek do wysłania. Wiedziałam, że taki stan rzeczy jeszcze z pewnością utrzyma się przez długi czas. Niestety, już kilkunastokrotnie zdarzyło mi się, że przesyłka w drodze do adresata została uszkodzona. Zgłaszałam oczywiście ten problem przewoźnikowi, jednak za każdym razem otrzymywałam odpowiedź, że nie należy mi się odszkodowanie, ponieważ uszkodzenie przesyłki jest związane z tym, że źle ją zapakowałam. Przyznam, że faktycznie do tej pory nie zwracałam na to zbytniej uwagi.
Zalety folii do owijania przesyłek
Pożaliłam się mojej przyjaciółce z pracy, że nie wiem w jaki sposób mogłabym lepiej pakować paczki do transportu. Tym bardziej, że zależało mi na tym, aby był to stosunkowo tani sposób. Wtedy dowiedziałam się od niej, że w takiej sytuacji wystarczy po prostu owinąć karton specjalną folią. W znacznym stopniu zabezpiecza to przesyłkę przed zniszczeniem w czasie transportu. Dowiedziałam się od niej, jaka jest zdecydowanie najlepsza folia do owijania przesyłek. Ona sama korzystała z niej wielokrotnie i zawsze była bardzo zadowolona. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, kiedy okazało się, że taka folia jest dostępna w jednym z okolicznych sklepów biurowych w niezwykle niskiej, przystępnej cenie. Nawet sprzedawczyni zapewniła mnie, że jest to bardzo dobry wybór. Wielu klientów chwali ten rodzaj folii, ponieważ jest ona niezwykle elastyczna i wręcz idealnie dopasowuje się do kształtu przesyłek, dokładnie je owijając, dzięki czemu nawet najdelikatniejsze rzeczy są bezpieczne podczas przewozu. Właśnie na czymś takim mi zależało. Taka folia jest sprzedawana na rolki. W jednej rolce znajduje się, aż sto pięćdziesiąt metrów folii, dlatego byłam przekonana, że wystarczy mi ona na wiele przesyłek, co w połączeniu z niską, atrakcyjną ceną stanowiło ważny dla mnie aspekt. Bardzo szybko udało mi się przekonać, że to był prawdziwy „strzał w dziesiątkę”. Jeszcze tego samego dnia zaczęłam pakować paczki do wysyłki w folię. Tak owinięte przesyłki były zabezpieczone.
Teraz nie musiałam się już martwić o to, że kurier będzie rzucał paczkami, albo że w trakcie transportu, na przykład w wyniku gwałtownego hamowania, paczki w busie transportowym poprzewracają się i jakieś cięższe przesyłki zgniotą moją paczkę. Od tego momentu nie miałam już problemu z tym, że kupujący reklamowali przesyłki jako uszkodzone w transporcie. Folia do owijania przesyłek sprawdza się wręcz idealnie i często polecam ją innym osobom, które wysyłają dużo cennych paczek.